 |
| MIEJSCE SPOCZYNKU ŚW. AUGUSTYNA |
Początki miasta Canterbury sięgają wieku VI n.e i są związane z osobą św. Augustyna, uznawanego za pierwszego apostoła Anglii. Będąc opatem benedyktyńskiego klasztoru św. Andrzeja w Rzymie, został wysłany przez papieża Grzegorza Wielkiego wraz z 40 mnichami do Brytanii (596). Król Kentu, św. Etelbert wraz z małżonką Bertą, przyjął ich życzliwie w Wielkanoc 597 r. Dzięki pomocy króla w jego stolicy, w Canterbury w roku 602, została wystawiona katedra, pierwsza na ziemi angielskiej, biskupstwo oraz opactwo benedyktyńskie św. Piotra i Pawła, które było później miejscem pochówku arcybiskupów Canterbury. Augustyn zmarł 26 maja 604/605? r. Został pochowany w kościele opackim-katedralnym obok św. Etelberta.
Dzień 2
Na początek dnia udaję się do katedry. Jednak ceny biletów wstępu odstraszają mnie. Postanawiam wrócić tutaj później i spróbować wejść od „zaplecza”. Ruszam do ruin opactwa św. Augustyna leżących poza murami miejskimi. Tutaj wejście mam darmowe, dzięki karcie członkowskiej English Heritage. Z opactwa pozostało niewiele, po pracach archeologicznych widać jedynie miejsce fundamentów. Wskazane są także miejsca pochówku pierwszych biskupów Kentu.
 |
| SŁYNNA KATEDRA W CANTERBURY |
Następnie ponownie udaję się do katedry. Tym razem wchodzę wejściem przeznaczonym dla mieszkańców przykatedralnych budynków. W katedrze przebywam około 3 godzin, starając zapamiętać się jak najwięcej szczegółów tej niezwykłej budowli. Jej budowę rozpoczęto w XII wieku w miejscu istniejącej wcześniej i zniszczonej przez pożar budowli romańskiej. Budowę kontynuowano etapami, aż do początku XVI wieku.
 |
| KRUŻGANKI W KATEDRZE |
W trakcie mojego pobytu w Canterbury odwiedzam także Muzeum miejskie, które posiada w swojej kolekcji interesujące eksponaty związane z historią miasta. Wieczorem spaceruję trochę po uliczkach, jestem w parku nad rzeką Stour , przechadzam się wzdłuż murów miejskich, dochodzę do pozostałości zamku. Ruiny nie wyglądają imponująco.
Druga noc spędzona w namiocie na terenie schroniska. Cena niższa o połowę, miła obsługa zaopatruje w poduszki i kołdrę. W tym miejscu przypomina mi się nocleg pod własnym namiotem w Salisbury poprzedniego lata, gdzie płaciłem normalną cenę jak za łóżko w pokoju i w dodatku zmarzłem.
Dzień 3
 |
| MAKIETA ZAMKU DEAL |
Następnie wzdłuż brzegu morskiego udaję się pieszo do kolejnego zamku, należącego również do łańcucha zamków obronnych Henryka VIII. Zamek Walmer był znany jako rezydencja Lordów Konfederacji Pięciu Portów ustanowionej dla ochrony wybrzeża i ruchu wodnego. Zasłynął także jako miejsce śmierci lorda Wellingtona w 1852 roku, zwycięzcy nad Napoleonem. W bitwie pod Waterloo na belgijskiej równinie, Wellington przy pomocy pruskiego feldmarszałka Gebharda von Blüchera zadał Napoleonowi 18 czerwca 1815 roku ostateczną klęskę. Zarówno dla Napoleona, jak i dla Wellingtona była to już ostatnia bitwa. Napoleon udał się na zesłanie na Wyspę św. Heleny, a Wellington zaczął cieszyć się swoją sławą. Nazywany powszechnie Żelaznym Księciem, powrócił do Anglii i przez najbliższe trzydzieści lat pełnił różne funkcje rządowe i parlamentarne. W 1828 roku został premierem, a następnie w 1842 roku naczelnym wodzem brytyjskich sił zbrojnych. W 1846 roku wycofał się z życia publicznego. Zmarł w zamku Walmer w Kent 14 września 1852 roku w wieku 83 lat. Został uroczyście pochowany w londyńskiej katedrze św. Pawła.
Po zwiedzeniu zamku Walmer chcę udać się do Dover. Starszy pan, który wyszedł z pieskiem na spacer podwozi mnie samochodem do najbliższego przystanku autobusowego. Stamtąd jadę do Dover. Znane miasto portowe. Byłem już tutaj wcześniej odbywając przejazdy autokarowe z Polski do Londynu i z powrotem. Celem mojej wizyty jest kolejny na mojej wyprawie zamek, tym razem o wiele większa od poprzednich forteca położona na wzgórzu. Nocleg w schronisku YHA. Drogo.
Dzień 4
Zamek Dover został zbudowany na klifowym wzgórzu za panowania króla Henryka II w XII wieku. Istnieją ślady, że to miejsce było wykorzystywane wcześniej przez Rzymian i Normanów jako tymczasowe obozowiska. Zachowała się między innymi latarnia morska z czasów rzymskich. Przez wieki zamek był udoskonalany w ogromnych rozmiarów fortecę. Należy do największych zamków brytyjskich.
 |
| ZAMEK DOVER |
Ciekawostką, a jednocześnie ważnym punktem programu przy zwiedzaniu zamku są podziemne tunele wybudowane pod zamkiem w czasach wojen napoleońskich. Służyły jako baraki dla wojska i mogły pomieścić ok. 2000 żołnierzy. W czasie II wojny światowej tunele pełniły funkcje centrum dowodzenia wojskowego oraz szpitala. Stąd kierowano takimi słynnymi operacjami wojskowymi jak Dynamo i Neptun. Zachowały się pomieszczenia, w których dokonywano ważnych decyzji wojskowych. Sprzęt, liczne pamiątki.
Operacja Dynamo miała miejsce na przełomie maja i czerwca 1940 roku kiedy to wojska angielskie i francuskie zostały odcięte przez Niemców w czasie bitwy o Dunkierkę. Polegała na ewakuacji ponad 300 tysięcy żołnierzy z zagrożonego terenu.
Operacja Neptun rozpoczęła się 6 czerwca 1944 roku, zwanym także D – Day. Polegała na lądowaniu na brzegach Normandii ok. 130 tys wojsk alianckich. Inwazja była największą operacją wojskowa dokonaną w ciągu jednego dnia jaka kiedykolwiek miała miejsce.
W listopadzie 2000 roku niedaleko wejść do tunelów odsłonięto pomnik ku czci admirała Ramsaya, którego wkład w obie operacje był nieoceniony.
Tego samego dnia pociągiem wracam do Bognor Regis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz